wtorek, 15 maja 2012

Karolcia








Sesja z naszego ogródka :) Modelką była Karolinka. Wymęczyłam ją, ale bardzo dzielnie to zniosła. Na stopni było z 6 stopni Celciusza, a sesja zajęła nam z 2 godziny, mimo iż spieszyłam się jak mogę. Lampy zaczęły odmawiać posłuszeństwa i wyłączały się, więc trochę się denerwowałam. Mimo wszystko było bardzo miło i modelka nie pochorowała nam się :)

Wielkie podziękowania dla Karolci za pozowanie, ciepliwość i makijaż :)